Kosmetyki brązujące – sposób na piękną i zdrową opaleniznę

autor: Aneta Suchowierska

Moda na złocisty odcień skóry nie przemija. Wiadomo jednak, że przebywanie na słońcu, zwłaszcza bez odpowiedniej ochrony, może być szkodliwe. Zdrowszą alternatywą są kosmetyki brązujące, które nadają skórze delikatnie ciemniejszy odcień bez narażania na szkodliwe działanie promieni słonecznych. Co wybrać i jak stosować?

Wymarzoną zdrową opaleniznę możesz uzyskać za pomocą balsamów brązujących i samoopalaczy. W obu przypadkach za efekt skóry muśniętej słońcem odpowiada ten sam składnik, czyli dihydroksyaceton (DHA), który wchodzi w reakcje z aminokwasami znajdującymi się w warstwie rogowej naskórka. Podstawową różnicą jest jego stężenie, oczywiście im większe, tym mocniejsze jest działanie barwiące preparatu. Nakładanie silniejszego samoopalacza wymaga więc wprawy, ponieważ może tworzyć na skórze smugi i zacieki. Dlatego na początek warto sięgnąć po balsamy brązujące, które są delikatniejsze oraz mają właściwości pielęgnacyjne. Pozwalają w subtelny sposób stopniowo przyciemnić odcień skóry, dodatkowo nawilżają ją i odżywiają. Innym sposobem na natychmiastową poprawę wyglądu i ukrycie ewentualnych niedoskonałości widocznych części ciała są rajstopy w sprayu, balsamy czy pudry z pigmentami i opalizującymi drobinkami. Zwykle są wodoodporne, a więc świetnie spisują się podczas letnich upałów, a ich efekt utrzymuje się do pierwszej kąpieli.

Przygotowanie

Dla uzyskania najlepszych efektów samoopalaczy i balsamów brązujących niezbędne jest odpowiednie przygotowanie skóry. Przed użyciem kosmetyków samoopalających należy zadbać o jej wygładzenie i nawilżenie. Kilka dni przed planowaną aplikacją koniecznie usuń martwe komórki naskórka za pomocą peelingu i pamiętaj o intensywnym nawilżaniu – zwłaszcza łatwo przesuszających się części ciała takich jak kolana czy łokcie. Na gładkiej skórze łatwiej będzie równomiernie rozprowadzić produkt, a efekt utrzyma się dłużej.

Aplikacja

Sięgając po kosmetyki samoopalające, powinnaś postępować zgodnie z zaleceniami producenta. Dotyczy to zarówno przeznaczenia produktu – do twarzy lub ciała – jak i częstotliwości aplikacji. Staraj się unikać nakładania samoopalacza rękami. Lepszym rozwiązaniem jest użycie specjalnej rękawicy lub aplikatora, które pozwalają uzyskać idealną naturalnie wyglądającą opaleniznę i uniknąć nieestetycznych śladów na dłoniach. Pamiętaj też, aby nakładać preparat stopniowo na niewielkie partie ciała. Uważaj, by nie przesadzić z jego ilością przede wszystkim na dłoniach, stopach, kolanach oraz łokciach. Balsam brązujący czy samoopalacz wmasuj w skórę kolistymi ruchami, zaczynając od twarzy lub górnych partii ciała schodząc w dół, kończąc na dłoniach i stopach. Ewentualne niedociągnięcia w postaci plam czy zacieków pomaga usunąć peeling i sok z cytryny. Po nałożeniu samoopalacza powinnaś zrezygnować z kąpieli, ćwiczeń i stosowania innych kosmetyków przez minimum osiem godzin. Lepiej też poczekać z ubieraniem się do czasu aż krem całkowicie się wchłonie oraz unikać noszenia obcisłych ubrań ze sztucznych materiałów.

Piękna opalenizna na dłużej

Jeśli zależy ci na utrzymaniu efektu po zastosowaniu samoopalacza, codziennie nawilżaj skórę. Złoty kolor pięknie podkreśli balsam z rozświetlającymi drobinkami. Po kilku dniach możesz ponownie wykonać peeling, aby wyrównać odcień. Długotrwałe efekty – podobnie, jak w przypadku balsamu brązującego – przynosi regularne stosowanie. Dzięki temu możesz cieszyć się zdrową opalenizną bez narażania swojej skóry na szkodliwe działanie słońca.

Powiązane wpisy